18.07.2010

W końcu spadł.

Ah te upały! Na moje oko to chyba dobre dwa tygodnie nie było deszczu - same upały. Już mnie to nudziło i dobijało. Kiepsko się myśli w taką pogodę. Na szczęście troszkę się ochłodziło - mózg się przyzwyczaja i zaczyna powoli normalnie pracować.

Kończę zaległą porcję zdjęć , która chyba miesiąc na mnie czeka. Nie będę się tłumaczyć - po prostu tak wyszło.


A teraz na zachętę coś z nadchodzących zaległości.



A teraz wracam do lightrooma...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz