30.05.2013

Dwa koła.

Nie umiem pisać o motorach, więc nie będę się męczyć. Mówiąc wprost przyciągnęła mnie do niego ta wielka opona z tyłu. A później się okazało, że ma fajne detale. I tym oto sposobem mam kilka zdjęć.

 photo DSC01542_zps4874f3a9.jpg  photo DSC01539_zps60cde186.jpg  photo DSC01534_zps9fb7fcc4.jpg
 photo DSC01532_zps36456903.jpg  photo DSC01531_zps10222aa6.jpg  photo DSC01526_zpsf38356a4.jpg
 photo DSC01533_zps89e8adec.jpg  photo DSC01529_zps53d814c6.jpg

24.05.2013

Cztery-pięć-osiem Włochy.

Co druga sobota w miesiącu oznacza dla mnie spędzanie czasu na uczelni i kształcenie się w kierunku zdobycia tytułu magistra. Podobnie było w przypadku tej poprzedniej - z jednym małym wyjątkiem. W tygodniu gdzieś na mieście zauważyłem reklamę o imprezie Shell Nitro+. Informacje w internecie były dość skąpe. Fakt, że wszystko się działo w sąsiedztwie mojej uczelni spowodowało, że zaryzykowałem i zabrałem ze sobą mój skromny sprzęt do robienia zdjęć. Półtorej godziny okienka spadło mi z nieba przez co nie musiałem uskuteczniać starej taktyki „opuszczania zajęć”.

Impreza mówiąc szczerze była skromna. Ilość maszyn i ich różnorodność nie była zadowalająca dla weteranów tego typu spędów. Całość ratowało 10 okrążeń Felipe Massy za sterami bolidu F138. Możliwość zrobienia zdjęcia z odległości nie przekraczającej 5m i dostanie po uszach rykiem, który wydzierał się z serca pojazdu mknącego obok Ciebie z zawrotną prędkością jest czystą przyjemnością dla ludzi z benzyną zamiast krwi  Wcześniej tylko raz miałem okazje do podobnych przeżyć - na imprezie Renault F1.

Najprzyjemniejszym elementem całej imprezy było dla mnie bliskie spotkanie z Ferrari 458 Italia Spider. Nie wiem czy dlatego, że auto w dziwny sposób mnie do siebie przyciągnęło czy może dlatego, że było to jedyne   Ferrari, któremu mogłem przyjrzeć się z bliska. Nie ważne. Brak możliwości złapania kilku kadrów wnętrza oraz silnika nie zepsuł mi tej przyjemności. A gdyby jakiś człowiek wpadł na pomysł podarowania mi kluczyków...

 photo DSC01437_zps377b8250.jpg
  photo DSC01426_zps6959202f.jpg  photo DSC01442_zps88e9fdeb.jpg 
 photo DSC01472_zps05a93b97.jpg  photo DSC01483_zps0dfb794b.jpg
 photo DSC01424_zpsa47f8daf.jpg  photo DSC01432_zps5fd3a6a8.jpg
 photo DSC01481a_zpsfe442b60.jpg  photo DSC01434a_zps5da5e900.jpg
 photo DSC01484_zps72648a37.jpg  photo DSC01430_zps543008d7.jpg

7.10.2012

Syrena 110.

W tym odcinku gościem jest unikat z dziedziny Polskiej motoryzacji - Syrena 110. Kiedy robiłem zdjęcia auto czekało na nowego właściciela, który w ciągu kilku dni miał ją zabrać. Jest to jeden z dwóch zachowanych prototypów jakie można dziś zobaczyć. Drugi należy do Muzeum Techniki w Warszawie.

Jestem ciekaw jak potoczyłaby się historia tego samochodu gdyby produkcja doszła do skutku...

Photobucket Photobucket
Photobucket Photobucket Photobucket
Photobucket Photobucket
Photobucket Photobucket
Photobucket Photobucket
Photobucket Photobucket
Photobucket





27.09.2012

Dziewięć, jeden, jeden.

W telegraficznym skrócie.... ten sam garaż, ale za to inne auto.

Photobucket Photobucket
Photobucket Photobucket Photobucket
 Photobucket Photobucket
Photobucket Photobucket
Photobucket

22.09.2012

Dwa miesiące później.

Moje "niebawem" ze Zlepkowego Zlepu trochę się wydłużyło. Nie będę się tłumaczyć. Od razu przejdę do sedna.

Photobucket Photobucket Photobucket Photobucket
Photobucket

Po spacerku w BUW postanowiliśmy coś zjeść oraz wypić kawkę. Za nim udała nam się ta sztuka spotkaliśmy na naszej drodze ...  

Photobucket Photobucket Photobucket
Photobucket Photobucket

Sto metrów dalej moim oczom ukazał się jeden z ładniejszych duetów jakie widziałem.   

Photobucket Photobucket
Photobucket

A później było jedzenie, spacer, kawa, deser oraz Bentley.  

Photobucket Photobucket Photobucket Photobucket
Photobucket Photobucket
Photobucket Photobucket Photobucket
Photobucket Photobucket
Photobucket