12.06.2011

Biała Wścieklizna.

Oto i ona - Biała Wścieklizna. Nabyłem ją drogą wymiany. Przy okazji pozbyłem się wszystkich gratów związanych z BMX'ami (5 ram i jakieś pierdoły).

Jaka jest? Świetna. Jeździ jak należy, a do tego jest nieokiełznana niczym jej pobratymcy z hodowli Białych Arabów z Janowa.

Jeszcze do niedawna miała przerzutki, ale po kilku perypetiach doszedłem do krótkiego wniosku - robimy single speed! Śmiga się jeszcze lepiej. 
   
Photobucket Photobucket Photobucket Photobucket Photobucket Photobucket Photobucket

  Photobucket Photobucket Photobucket Photobucket Photobucket Photobucket Photobucket Photobucket

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz